Aryna Sabalenka była bezkonkurencyjna w zakończonym turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Pokazała wielką formę i wygrała całą imprezę. Zrobiła to tuż przed rozpoczynającym się lada moment ostatnim w tym roku turniejem wielkoszlemowym. Światowe media pieją z zachwytu nad Białorusinką, uwzględniając także kontekst zbliżającego się US Open. Niektóre wprost wskazują ją jako faworytkę do triumfu na nowojorskich kortach.