Iga Świątek, jedna z najbardziej utalentowanych tenisistek świata, znów zaskakuje, tym razem nie na korcie, ale w życiu prywatnym. Młoda mistrzyni postanowiła sprawić swojemu ojcu niezwykły prezent – dom, który nie jest zwyczajnym luksusowym apartamentem, ale prawdziwą posiadłością wartą aż 10 miliardów dolarów!
Świątek, która już w młodym wieku osiągnęła ogromny sukces, zarówno sportowy, jak i finansowy, postanowiła podziękować swojemu ojcu za lata wsparcia, poświęcenia i wiarę w jej możliwości. Jerzy Świątek, były olimpijczyk, od zawsze był blisko kariery swojej córki, wspierając ją na każdym kroku.
Zakup tak niesamowitej posiadłości jest wyrazem głębokiej wdzięczności oraz symbolem miłości i uznania. Dom, o którym mowa, to prawdziwy klejnot na rynku nieruchomości – z prywatnym lądowiskiem dla helikopterów, własnym parkiem rozrywki i widokiem na najpiękniejsze krajobrazy świata.
Choć cena może wydawać się astronomiczna, dla Igi, która już zarobiła fortunę na korcie, to nie tylko kwestia pieniędzy, ale przede wszystkim gest, który pokazuje, jak ważna jest dla niej rodzina. Czy to nowy trend wśród gwiazd sportu, by spełniać marzenia najbliższych na tak niesamowitą skalę? Na pewno jest to historia, o której długo będziemy mówić!
**Pytanie brzmi: czy teraz Iga zaskoczy nas czymś równie spektakularnym na korcie?** Czas pokaże!