Wielkoszlemowy turniej US Open rozpoczyna się już dzisiaj. Iga Świątek swój premierowy mecz rozegra jednak dopiero we wtorek. Liderka rankingu WTA była najlepsza na nowojorskich kortach przed dwoma laty. Czy tym razem zdoła powtórzyć ten wielki sukces? Eksperci portalu “Tennisuptodate” mają co do tego poważne wątpliwości. I brutalnie zdiagnozowali obecną dyspozycję polskiej tenisistki.
Już dziś rozpoczyna się ostatni wielkoszlemowy turniej w tym sezonie – US Open. Wśród tenisistek tytułu broni reprezentantka gospodarzy – Cori “Coco” Gauff, która w ubiegłorocznym finale pokonała obecną wiceliderkę rankingu WTA – Arynę Sabalenkę. W 2022 roku najlepsza na nowojorskich kortach Flushing Meadows była natomiast pierwsza rakieta świata – Iga Świątek.
Polska tenisistka na swój pierwszy mecz na tegorocznym US Open będzie musiała poczekać do wtorku. Jej premierową rywalką będzie Kamila Rachimowa, która wprawdzie przegrała swój mecz kwalifikacyjny z Priscillą Hon, lecz jako “szczęśliwa przegrana” skorzystała na nagłym wycofaniu się z turnieju Tunezyjki – Ons Jabeur. Mecz Igi Świątek z Rosjanką powinien rozpocząć się o godzinie 18.00 naszego czasu.
Co do dalszego układy turniejowej drabinki, w drugiej rundzie Iga Świątek może zmierzyć się z Darią Saville, a w 1/8 finału możliwe jest jej powtórne starcie z Mirrą Andriejewą. W tej samej ćwiartce co liderka rankingu WTA znalazły się także Jessica Pegula i Danielle Collins, a w tej samej połówce – Jelena Rybakina, Jasmine Paolini czy Jelena Ostapenko.