Emma Raducanu i Iga Świątek jeszcze nie wyszły na kort, a z Nowego Jorku zdążyły napłynąć już nieoczekiwane wieści. Mistrzyni US Open w pierwszej rundzie zmierzy się z Sofią Kenin. Wybiega już jednak myślami w przyszłość, do kolejnych turniejów. Młoda Brytyjka zdecydowała się dołączyć do reprezentantki Polski i po US Open wystąpi także w turnieju rozgrywanym w Korei Południowej. Dołączyła tym samym do prawdziwie gwiazdorskiej obsady.
Triumf Emmy Raducanu w US Open w 2021 roku nadszedł kompletnie niespodziewanie. Brytyjka w przeciągu tygodnia na dobrą sprawę z mało rozpoznawalnej zawodniczki zyskała status młodej gwiazdy, a to zobowiązuje do dalszych sukcesów i ciągłego rozwoju. Zastopowały go nieco kontuzje, przez które musiała poddać się operacji nadgarstków. W ostatnich miesiącach zalicza jednak ciągły wzrost pozycji w rankingu WTA.
US Open 2024. Emma Raducanu zdecydowała. Brytyjka dołączy do Igi Świątek
Raducanu wielkie nadzieje wiązała z Wimbledonem, ale odpadła już w 1/8 z jedną z największych rewelacji turnieju – Lulu Sun. US Open może stanowić znakomitą okazję do przypomnienia o sobie. W końcu 72. zawodniczka rankingu wie, jak wygrywać w Nowym Jorku.
Brytyjka, podobnie jak Iga Świątek pierwsze spotkanie rozegra we wtorek, a jej rywalką będzie Sofia Kenin. Choć Amerykanka wyprzeda ją w rankingu o 18 pozycji, zdecydowaną faworytką jest Raducanu. Jeszcze zanim jednak wyszła na kort, z Nowego Jorku napłynęły ważne wieści w kontekście przyszłości młodej tenisistki.
Mistrzyni US Open z 2021 roku, podobnie jak Świątek zdecydowała się wziąć udział w Korea Open – turnieju rozpoczynającym się w połowie września w Seulu. Tym samym powiększyła jeszcze gwiazdorską obsadę. Oprócz wspomnianych gwiazd udział w rozgrywkach wezmą także m.in. Jelena Rybakina, Jessica Pegula, Daria Kasatkina, Karolina Pliskova, czy Karolina Muchova.