Z rywalizacji w turnieju WTA 500 w Seulu, która rozpocznie się w poniedziałek 16 września, wycofały się dwie zawodniczki z czołówki rankingu WTA. To bardzo dobra informacja dla Igi Świątek oraz innej Polki, która wskoczyła do głównej drabinki.
Od przyszłego tygodnia rywalizacja na światowych kortach przeniesie się do Azji. Pierwszym ważnym punktem będzie turniej WTA 500 w Seulu, który odbędzie się w dniach 16-22 września. Najwyżej rozstawioną zawodniczką w tych zmaganiach będzie liderka rankingu WTA Iga Świątek. 23-latce odpadły właśnie dwie groźne rywalki.
Pierwszą z nich jest Jessica Pegula. Amerykanka w ostatnim czasie wyeliminowała naszą tenisistkę w ćwierćfinale US Open, w którym dotarła później do pierwszego wielkoszlemowego finału w karierze. Trzecia rakieta świata nie stanie tym samym do obrony tytułu w stolicy Korei Południowej. Triumf w ubiegłym roku zapewniło jej pewne zwycięstwo nad Chinką Yue Yuan.
Ze względów zdrowotnych w Seulu nie zobaczymy z kolei Jeleny Rybakiny. Kazaszka, która oddała walkowerem mecz drugiej rundy US Open z Jessiką Ponchet, w dalszym ciągu walczy z kontuzją. Kibice na jej powrót do touru będą musieli więc czekać przynajmniej do zmagań w Chinach, które mają rozpocząć się 25 września.