Iga Świątek nie wystąpi w tegorocznym turnieju WTA w Seulu. Liderka światowego rankingu uznała, że nie jest w pełni gotowa fizycznie, by wrócić do rywalizacji po US Open. Warto wspomnieć, że Polka jest kolejną czołową tenisistką, która zrezygnowała z udziału w zmaganiach w stolicy Korei Południowej.
Informację o wycofaniu się Świątek potwierdziła Yohnap News Agency, a zatem najważniejsza południowokoreańska agencja informacyjna. Zawodniczka z Raszyna chce wrócić do pełni formy po wymagającym US Open.
– Moja dyspozycja fizyczna nie wróciła jeszcze do normalności po US Open. Nie mogę udać się do Seulu. Proszę o zrozumienie. Nie miałam możliwości dokonania zmian w moim kalendarzu – powiedziała zawodniczka z Raszyna cytowana przez Tennisform. Co istotne, informacje sprzed kilku dni, które napływały ze sztabu Polki, wskazywały, że pierwsza rakieta świata wystąpi w Seulu.
Warto podkreślić, że Świątek nie jest jedyną tenisistką ze światowego topu, której zabraknie w Seulu. Wcześniej z udziału w rywalizacji zrezygnowały m.in. Aryna Sabalenka, Jessica Pegula czy Jelena Rybakina.
W tej sytuacji wszystko wskazuje na to, iż Świątek ponownie na korcie zobaczymy w Pekinie. Turniej w Chinach rozpocznie się 23 września. Polka jest obrończynią wywalczonego przed rokiem tytułu.
Przypomnijmy, że Świątek z wielkoszlemowym US Open pożegnała się na etapie ćwierćfinału, w którym musiała uznać wyższość Jessiki Peguli. Amerykanka dotarła później do finału. W spotkaniu o zwycięstwo w turnieju lepsza okazała się jednak Aryna Sabalenka.