Iga Świątek nie jest już gwiazdą jedynie w Polsce. Nasza tenisistka swoich orędowników ma na całym świecie. Jej grą zachwycają się fani także w Japonii, gdzie w środę rano polskiego czasu Polka rozpocznie udział w turnieju rangi WTA 500. Jedno ze zdjęć robi furorę i pokazuje, jak wielką postacią jest Świątek także poza granicami naszego kraju. Mimo utraty “jedynki” wciąż jest kochana.
Iga Świątek w kwietniu 2022 roku zaczęła swoją niesamowitą przygodę, jako numer jeden żeńskiego tenisa na świecie. Polka przejęła tę pozycję “w spadku” po Ash Barty. Australijka zdecydowała się zakończyć swoją tenisową karierę, ale już wtedy nie miała wątpliwości, że Świątek zasługuje na zasiadanie na fotelu dla najlepszej tenisistki na świecie.
Trzeba przyznać, że Polka bardzo szybko zapracowała sobie na pozycję numeru jeden. Co więcej, zasiadła na fotelu liderki w bardzo nieprzyjemnym geopolitycznie momencie. Mowa oczywiście o wojnie w Ukrainie, która rozpoczęła się nieco ponad miesiąc przed dniem, w którym Świątek została zaskoczona informacją o zostaniu liderką rankingu WTA. Również z tą sytuacją poradziła sobie znakomicie