Iga Świątek wciąż szuka nowego trenera po tym jak wspólnie z Tomaszem Wiktorowskim zdecydowali o zakończeniu współpracy. Po wydanym przez tenisistkę komunikacie wielu od razu zaczęło się doszukiwać ukrytej roli Darii Abramowicz. Na sztabową psycholożkę spadły gromy. Są jednak i tacy, którzy zaczęli jej bronić. Za współpracowniczką liderki rankingu WTA wstawił się ekspert i dziennikarz Ben Rothenberg.
Według niego demonizowanie Darii Abramowicz może być też związane z tym, że jest kobietą, a ma bardzo mocną pozycję w sztabie jednej z największych tenisistek ostatnich lat. Wskazał przy tym na przykład mamy Holgera Rune, która też po gorszych momentach syna znajduje się pod ostrzałem krytyków.
Zaskakujący zarzut do Igi Świątek. Padły słowa o Polsce. I to jakie
Iga Świątek szuka trenera
Iga Świątek i Tomasz Wiktorowski pożegnali się w dobrej atmosferze. Po tym nastąpiły poszukiwania kolejnego trenera dla Polki. Wiadomo już, że tym razem Polka chce postawić na szkoleniowca z zagranicy, kogoś, kto dałby jej inne spojrzenie na tenis i pomógł jej z elementami, które dotychczas szwankowały w jej grze.
Po ogłoszeniu decyzji o rozstaniu z Wiktorowskim, w mediach zaczęło znów huczeć o Darii Abramowicz. Psycholożka Igi Świątek ma mieć silną pozycję w jej sztabie i przez to uważana jest za szarą eminencję w niekoniecznie dobrym tych słów znaczeniu. Na współpracowniczkę tenisistki spadły gromy.