Iga Świątek na pełnych obrotach przygotowuje się do nadchodzących wyzwań. Na korcie wspiera ją sparingpartner Tomasz Moczek oraz kapitan reprezentacji Polski w Fed Cup, Dawid Celt. Jak poinformowała menedżerka tenisistki, Paula Wolecka, nadal nie zapadła decyzja w kluczowej sprawie. Chodzi o kolejne starty naszej liderki rankingu WTA.
W piątek Iga Świątek ogłosiła zakończenie trzyletniej współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Jednocześnie zrezygnowała z udziału w turnieju WTA 1000 w Wuhan. 23-letnia raszynianka już rozpoczęła poszukiwania nowego, zagranicznego głównego szkoleniowca, ale reszta jej sztabu pozostanie bez zmian.
Ostatni mecz Iga rozegrała 5 września, przegrywając w ćwierćfinale US Open z Amerykanką Jessicą Pegulą. Teraz intensywnie trenuje przed kończącym sezon turniejem WTA Finals, który po raz pierwszy odbędzie się w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej w dniach 2-9 listopada.
— Iga trenuje jak dotychczas z Tomaszem Moczkiem, a na korcie wspiera ją także Dawid Celt — dodała Wolecka. Co więcej, pozostaje otwarta kwestia udziału pięciokrotnej triumfatorki turniejów wielkoszlemowych w Billie Jean King Cup, który odbędzie się w Maladze od 13 listopada. Polki, pod wodzą Celta, zmierzą się z gospodarzami w pierwszym dniu rywalizacji o awans do ćwierćfinału.
— Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła — oświadczyła menedżerka. Z uwagi na bliski termin turnieju masters i rozgrywek BJKC, Iga nie uczestniczyła w dwóch poprzednich edycjach finałowej rywalizacji drużyn narodowych.