Iga Świątek otwiera nowy rozdział kariery. Poprzedni zamknęła 4 października, ogłaszając zakończenie współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Teraz światowe korty podbijać ma pod wodzą Belga Wima Fissette’a. Czy szkoleniowa roszada przyniesie dobre efekty? Na to pytanie odpowiada była liderka rankingu deblistek i triumfatorka czterech turniejów wielkoszlemowych, Rennae Stubbs. Nie stara się być przy tym przesadnie uprzejma.
Iga Świątek poinformowała o rozstaniu z Tomaszem Wiktorowskim w mediach społecznościowych. Podziękowała za trzyletnią współpracę i oznajmiła, że teraz poszukuje szkoleniowca z zagranicy. Po niespełna dwóch tygodniach wskazała na Wima Fissette’a.
Czy po kierunkiem Belga rozwinie się sportowo i odzyska miano pierwszej rakiety świata? To pytanie zadaje sobie dzisiaj każdy fan tenisa. I jak można było się spodziewać, nie brakuje chętnych do udzielenia odpowiedzi.