Skip to content

INFO STREAMS

Menu
  • Sample Page
Menu

Pilne wieści od Świątek przyszły o 23:20. Horror w Maladze REKLAMA

Posted on November 16, 2024 by admin
Kapitan czeskiej kadry stał się ilustracją zdziwienia, gdy Linda Noskova wygrała dziewięć akcji z rzędu w meczu z Igą Świątek. Czeszka przejmowała kontrolę nad starciem, które Polka musiała wygrać, by nasza kadra została w walce o półfinał nieoficjalnych mistrzostw świata. Ale Świątek się opanowała, zwyciężyła 7:6, 4:6, 7:5 i o wyniku ćwierćfinału Billie Jean King Cup zadecyduje debel grany w środku nocy!

Iga Świątek przełamała Lindę Noskovą już w pierwszym gemie, a po chwili wygrała gema przy swoim podaniu i w mecz weszła z prowadzeniem 2:0. Polka nie była tak pewna i tak dynamiczna jak w wygranym dzień wcześniej meczu z Paulą Badosą, ale zdawała się kontrolować sytuację. Do czasu.

Było 4:3 i 40:15, Świątek serwowała i nagle się zacięła. I to jak bardzo!

  • 4:3, 40:30
  • 4:3, 40:40
  • 4:3, 40:A
  • 4:4
  • 4:4, 15:0
  • 4:4, 30:0
  • 4:4, 40:0
  • 5:4
  • 5:4, 15:0

Taką serię punktową (dziewięć z rzędu!) zaliczyła Noskova w zaledwie dwie-trzy minuty. Petr Pála, kapitan kadry Czeszek, widząc to zrobił taką minę, jakby był wielokrotnie nagradzanym Oscarami aktorem i jakby miał dowieść swojej aktorskiej klasy, odgrywając wielkie zdziwienie.

Noskova zerojedynkowa, a Świątek zbyt niespokojna

Noskova grała z maksymalnym ryzykiem i albo trafiała potężne forhendy (prędkości generowała wyższe niż Iga), albo potężnie wyrzucała je poza kort. I nagle Świątek podała jej rękę, sama robiąc równie duże błędy, gubiąc rytm i pewność, wpędzając się w kłopoty. Gdy już wydawało się, że druga zawodniczka światowego rankingu uspokoiła się, podniosła poziom i po przełamaniu rywalki na 6:5 pewnie wyserwuje sobie wygranie tego seta bez konieczności grania tie-breaka, to okazało się, że… jednak tak się tylko wydawało. Noskova przełamała Świątek, doprowadziła do stanu 6:6 i do tie-breaka. A w nim nie mogliśmy się czuć spokojni, nawet gdy Iga prowadziła 3-0 czy 4-1. Przy tym drugim wyniku Polka miała dwa serwisy i oba te punkty przegrała. Przy stanie 4-3 w tie-breaku Świątek miała na koncie już 19 niewymuszonych błędów albo 17 według innych statystyk. W każdym razie to dużo za dużo i nieważne, że Noskova miała ich jeszcze więcej – 24 (przy 15 winnerach, a Iga kończących uderzeń miała wtedy 11).

Na szczęście as serwisowy na 6-4 i po chwili forhendowa bomba Noskovej bardziej w trybuny niż w kort dały Idze zwycięstwo w pierwszym secie po aż godzinie i 10 minutach walki.

Świątek musiała nie tylko wygrać, ale też oszczędzać paliwo. To się nie udało

Uciekający czas był tu ważny, bo w przypadku zwycięstwa Igi niemal pewne było, że z nią w składzie do decydującej walki wyjdzie nasz debel. A zatem warto byłoby, żeby w baku Świątek zostało jak najwięcej paliwa na decydującą rozgrywkę.

Noskova robiła wszystko, żeby ze Świątek wygrać i tym samym żeby zakończyć ten ćwierćfinał zwycięstwem swojej reprezentacji. W pierwszym secie Polka broniła pięciu breakpointów (obroniła trzy), a Czeszka czterech (obroniła dwa), natomiast teraz obie zaczęły partię od takiego grania przy swoich serwisach, że ta druga nie miała czego szukać. W pewnym momencie wyglądało to aż tak:

  • Gem Świątek na 2:1 wygrany do zera
  • Gem Noskovej na 2:2 wygrany do zera
  • Gem Świątek na 3:2 wygrany do zera

W tym secie obie zawodniczki długo były na plusie jeśli chodzi o stosunek winnerów do niewymuszonych błędów (skończyło się bilansem 5:5 u Igi i 11:8 u Lindy). Krótko mówiąc: rosły emocje i rósł poziom.

Niestety, tych emocji dostaliśmy więcej niż chcieliśmy. Przy stanie 4:4 i 30:30 pierwszą szansę na przełamanie wypracowała sobie Noskova i wykorzystała ją znakomitą akcją pod siatką – Świątek broniła się, jak tylko mogła, ale mimo kilku prób nie była w stanie minąć rosłej rywalki (Czeszka ma 179 cm wzrostu). W efekcie po godzinie i 50 minutach meczu Noskova stanęła przed szansą wygrania swojego gema serwisowego na 6:4, a więc doprowadzenia do trzeciej partii. I zrobiła to, wykorzystując już pierwszego setbola.

REKLAMA

Leave a Reply Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Recent Posts

  • Deal Accept: The 6-foot-2, 220-pound linebacker, chose Indiana over a host of powerhouse programs….
  • Breaking: Maxx Crosby Stuns NFL World, Rejects Mammoth $204 Million Kansas City Chiefs Offer, Declares Unwavering “Loyalty Lies with The Raiders Forever”
  • Las Vegas Raiders Urged to Reunite with Disgruntled Star Josh Jacobs: A Potential Showdown with Rookie Sensation Ashton Jeanty Looms….
  • BREAKING: Raiders Acquire CB M.J. Devonshire in Multi-Year Deal Following…..
  • BREAKING: 5-star QB shocks the nation—decommits from West Virginia and flips to Arizona State over Bama, Penn State & more. Sun Devils just landed a game-changer.

Recent Comments

  1. A WordPress Commenter on Hello world!

Archives

  • May 2025
  • April 2025
  • March 2025
  • February 2025
  • January 2025
  • December 2024
  • November 2024
  • October 2024
  • September 2024
  • August 2024

Categories

  • Uncategorized
©2025 INFO STREAMS | Design: Newspaperly WordPress Theme