Mecz Igi Świątek z Lindą Noskovą w ramach Billie Jean King Cup przyniósł tyle emocji, że nie wszyscy je wytrzymali. Jeden z kibiców zakłócał przebieg spotkania i spotkał się z surowymi konsekwencjami.
Został wyrzucony z hali, co spotkało się z aplauzem publiczności. To zdarzenie umknęło realizatorowi transmisji, ale nagranie z niego pojawiło się w mediach społecznościowych.
Kibic, który był pijany, wdawał się w kłótnie z sędzią meczu i krzyczał również w kierunku Lindy Noskovej. Z czasem czara goryczy się przelała i został on wyprowadzony z hali, ku uciesze wielu osób, oglądających to spotkanie na żywo.
Iga Świątek zmierzy się z rewelacją sezonu:
Po porażce Magdaleny Fręch z Marią Bouzkovą Iga Świątek była postawiona pod ścianą przeciwko Lindzie Noskovej. Młoda Czeszka od zawsze był dla Polki niewygodną rywalką i nie inaczej było tym razem. Ostatecznie to wiceliderka światowego rankingu wygrała 7:6(4), 4:6, 7:5 po istnym horrorze, trwającym ponad 2,5 godz.
Niedługo później Świątek połączyła siły z Katarzyną Kawą i Biało-Czerwone wygrały rywalizację deblową, co dało im awans do półfinału Billie Jean King Cup, w którym zmierzą się z Włoszkami.
Rywalizacja rozpocznie się w poniedziałek o godz. 17. Na razie nie wiadomo, które tenisistki wyjdą na kort jako pierwsze w rywalizacji singlowej, ale pewne jest, że drugi mecz rozegrają Iga Świątek i Jasmine Paolini. Włoszka jest rewelacją obecnego sezonu i dwa razy doszła do finału turnieju wielkoszlemowego (Roland Garros i Wimbledon). W rankingu WTA notowana jest na czwartym miejscu.