Już w nocy z piątku na sobotę Iga Świątek ma zmierzyć się z Jeleną Rybakiną o wielki finał United Cup 2025. W tym momencie jednak więcej niż o samym pojedynku dwóch wielkich gwiazd mówi się o kontrowersyjnej sytuacji, w jakiej znalazła się jedna z nich. Chodzi o tymczasowe zawieszenie, jakie na Stefano Vukova nałożyło WTA. Rosjanie donoszą, że może dojść nawet do bojkotu ze strony Kazaszki.
Jelena Rybakina w czwartkowe popołudnie zaskoczyła cały świat tenisa. Na konferencji prasowej poinformowała, że Stefano Vukov, który pod koniec sierpnia 2024 roku został przez nią zwolniony, teraz wrócił do jej sztabu szkoleniowego.
Awans Świątek, ale co wydarzyło się u Rybakiny. Kazaszka ogłasza, niespodziewany zwrot akcji
Decyzja Jeleny Rybakiny wywołała nie tylko wielkie kontrowersje w świecie tenisa, ale również reakcję WTA, które postanowiło tymczasowo zawiesić Chorwata i nie udzielić mu akredytacji na mecze United Cup. Szkoleniowiec w ramach kary nie może przebywać również na kortach treningowych i znajdować się w boksie Rybakiny podczas jej meczów.
Taka decyzja spotkała się z oburzeniem Jeleny Rybakiny. Rosjanie informują, że Kazaszka jest takim działaniem bardzo zbulwersowana i możliwe, że wszystko skończy się bojkotem. W przeddzień meczu z Igą Świątek atmosfera jest więc bardzo gorąca.
Wcześniej o możliwości bojkotu pisali również dziennikarze The Athletic. Teraz Rosjanie podają tę informację dalej. – Goran Ivanisevic, który został głównym trenerem Rybakiny poza sezonem, miał mieszane uczucia co do powrotu Vukova. Możliwe, że opuści on drużynę, ponieważ ma kontrakt krótkoterminowy – dodaje rosyjski portal sports.ru.
Dwie piłki meczowe Sabalenki i niezwykły zwrot akcji. Świetny mecz Bouzkovej
Kontrowersyjna decyzja Rybakiny. “Ten człowiek zjadał ją psychicznie”
Warto dodać, że na decyzję o wznowieniu współpracy z Vukovem kazachskie i rosyjskie media zareagowały w sposób negatywny. Dziennikarze dziwili się, że zawodniczka chciała znów zatrudnić trenera, który wcześniej ją obrażał i “zjadał ją psychicznie”. Uznali, że decyzja ta jest wręcz skandaliczna, ponieważ właśnie ten przymiotnik najlepiej oddaje charakter samego Vukova.