Skip to content

INFO STREAMS

Menu
  • Sample Page
Menu

Komentator nie wytrzymał w trakcie meczu Polki. “Nawiedzona!”

Posted on February 4, 2025 by admin
Pierwszy set meczu Magdaleny Fręch z Lindą Noskovą powinien być opatrzony przez realizatora transmisji ostrzeżeniem o przemocy. Utalentowana Czeszka biła naszą tenisistkę bezlitośnie. W 23 minuty wygrała 6:0. W punktach było 26:7. Komentator zachwycał się grą Noskovej i próbował mieć nadzieję, że Fręch się nie załamie. W drugim secie Polka powalczyła, ale w sumie całkowicie zasłużenie przegrała 0:6, 3:6 w pierwszej rundzie turnieju WTA 500 w Abu Zabi.

Linda Noskova to tenisistka dobrze już znana polskim kibicom. Rok temu sprawiła sensację, pokonując Igę Świątek w trzeciej rundzie Australian Open. A teraz, choć ma słaby początek sezonu, właśnie zagrała przeciw innej Polce w stylu, jaki zapamiętaliśmy z jej ubiegłorocznego starcia ze Świątek w Melbourne.

W pierwszej rundzie turnieju WTA 500 w Abu Zabi Noskova uchodziła za delikatną faworytkę meczu z Fręch, mimo że w światowym rankingu wyżej jest Polka. Nasza tenisistka zajmuje obecnie 28. miejsce na liście WTA, a Czeszka jest 39. Ale fachowcy dawali więcej szans na zwycięstwo Noskovej, bo ona ma bardziej ofensywny tenis i gdy ma dobry dzień, robi świetny użytek ze swoich znakomitych warunków fizycznych.

Tajfun. Fręch nie miała szans

Drobna Fręch gra sprytny tenis, jest regularna, wytrwała i na tym buduje swoją grę. Niestety, już pierwsze minuty meczu pokazały, że Noskova bierze sprawy w swoje ręce i niczego nie pozwala Polce zbudować.

Po siedmiu minutach było już 0:3 w gemach i 1:12 w punktach. Fręch nie istniała. „Tajfun” – mówił komentator o Noskovej. „Aż trudno uwierzyć, że ta tenisistka jest dopiero 39. w światowym rankingu i wygrała w tym roku tylko jeden mecz” – podkreślał, gdy Noskova wychodziła na prowadzenie 4:0. „Magda jest cały czas w ogromnym niedoczasie. Rozkłada ręce, spogląda bezradna w stronę trenera Andrzeja Kobierskiego. Można tylko współczuć Magdzie, bo przeciwniczka gra bezbłędnie i piekielnie mocno” – słyszeliśmy, patrząc, jak pierwszy set błyskawicznie ucieka naszej tenisistce.

Po partii przegranej do zera w 23 minuty komentator nie wytrzymał i wyraził nadzieję, że może Noskova w drugim secie nie będzie aż tak nawiedzona. „Oby nam się tylko Magda nie załamała, oby walczyła do końca” – mówił. „Jest z tego znana” – dodawał.

To prawda. Fręch nie pęka, co by się nie działo. Najlepszym dowodem jest jej mecz sprzed trzech tygodni, gdy w drugiej rundzie Australian Open przegrała z Anną Blinkową pierwszą partię 0:6, po czym wygrała następne sety 6:0, 6:2 i awansowała do trzeciej rundy. W pierwszym w tym roku wielkoszlemowym turnieju Fręch nie zdołała wyrównać swojego najlepszego osiągnięcia w karierze – czwartej rundy Australian Open sprzed roku. Ale w Melbourne zaliczyła dobry, solidny występ. I solidnie zaczęła grać też w drugim secie meczu z Noskovą w Abu Zabi. Czeszka, która w Australian Open odpadła już w pierwszej rundzie (przegrała z Dunką Tauson) trochę zwolniła, zaczęła się trochę mylić. Wreszcie można było uwierzyć, że ona w 2025 roku naprawdę wygrała dotąd tylko jeden mecz (w pierwszej rundzie turnieju w Brisbane – następnie przegrała tam w drugiej rundzie oraz w pierwszych rundach w Adelajdzie i Australian Open).

Fręch się odpowietrzyła. Tylko i aż tyle

Fręch w drugim secie szybko zapewniła sobie, że nie odjedzie na rowerze, czyli nie przegra meczu 0:6, 0:6. I szybko pokazała, że zamierza powalczyć o dużo więcej. Przy stanie 0:6, 2:2 miała dwa breakpointy. Nie zdołała wtedy przełamać rywalki, ale już ewidentnie załapała się na granie, już – jak to ujął komentator – się odpowietrzyła.

Wtedy drugi set już trwał dłużej niż pierwszy. Prowadzenie 3:2 Noskova wywalczyła po 24 minutach, a przypomnijmy, że pierwszą partię wygrała 6:0 po 23 minutach. Brawa dla Fręch za to, że powalczyła, ale – niestety – niewiele była w stanie sobie wywalczyć. Noskova chwilę po obronieniu dwóch breakpointów przełamała Polkę. A gdy wyszła na 6:0, 4:2, to błyskawicznie powiększyła przewagę na 6:0, 5:2 przy swoim serwisie. Prawda jest taka, że Polka miała w tym meczu dobre tylko niecałe pół godziny. I to głównie dlatego, że akurat te niespełna pół godziny trochę słabsze miała Czeszka.

Fręch chce częściej przejmować inicjatywę, stara się grać tenis bardziej ofensywny. Ale w zderzeniu z tak ofensywną rywalką, jaką jest Noskova, nasza druga najlepsza tenisistka była po prostu bezradna. Szkoda, bo w drugiej rundzie byłaby okazja zmierzyć się z Paulą Badosą, półfinalistką niedawnego Australian Open.

Leave a Reply Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Recent Posts

  • Charles Barkley Didn’t Hesitate to Speak Out About How Desperately Auburn Needs a Strong…
  • The only school to win a national championship, make it to the WCWS, make it to the basketball final four, play in a bowl game, and make it to the baseball regionals in a single year is Auburn, which was named the nation’s best athletic program for 2025. see more …
  • “Jontavius Wyman Confirms Recruitment Shutdown, Declares Full Belief in Miami’s Championship Victory…Read More…
  • “Top Wing Prospects for Miami Heat at No. 20 in the 2025 NBA Draft: Potential Targets…Read More…
  • SHOCKING: St. Louis Cardinals Reject Elon Musk’s Tesla Ad at Busch Stadium for Huge Money! William O. DeWitt Jr. Gives Very Good Reason for Rejection, Keeping Elon Musk Silent… Full story

Recent Comments

  1. A WordPress Commenter on Hello world!

Archives

  • June 2025
  • May 2025
  • April 2025
  • March 2025
  • February 2025
  • January 2025
  • December 2024
  • November 2024
  • October 2024
  • September 2024
  • August 2024

Categories

  • Uncategorized
©2025 INFO STREAMS | Design: Newspaperly WordPress Theme