Iga Świątek już niebawem rozpocznie zmagania w Dosze. Oprócz niej w stolicy Kataru zagrają również Magda Linette i Magdalena Fręch. Wszystkie trzy liczą na swoją jak najlepszą grę i wielkie pieniądze. Turnieje rangi 1000 oferują zawsze bardzo wysokie nagrody pieniężne. Widać od razu, iż jest o co walczyć – perspektywa wygranej wiąże się z ogromnym przypływem gotówki.
Katarczycy nie żałują pieniędzy na uczestniczki organizowanego przez nich turnieju. Już uczestniczki pierwszej rundy mogą wygrać niemałe pieniądze. Aż trzy Polki będą miały szansę na to, by powalczyć o spore sumy i ważne punkty w rankingu WTA. Iga Świątek ma do obronienia aż 1000 – w poprzednim roku udało jej się wygrać w Dosze.
Iga Świątek może dostać tyle za zwycięstwo;
Gra w półfinale zapewnia przegranej zawodniczce aż 181 400 dolarów, czyli około 737 000 złotych, to już mała fortuna. Wystarczy spojrzeć jednak na to, jakie nagrody dostaną finalistka i zwyciężczyni. Pierwsza z nich na całym turnieju zarobi 351 801 dolarów (nieomal 1,5 miliona złotych!), a triumfatorka – 597 000, to jest nieomal 2,5 miliona złotych.
Iga Świątek ma nadzieję na powtórzenie sukcesu z ubiegłego roku. Wówczas na początku sezonu była niepokonana i szła jak burza, zostawiając w tyle swoje największe rywalki. Aż do Wimbledonu nie miała sobie równych. Teraz kciuki można trzymać za wszystkie trzy Polki grające w Dosze. Oby trafiły do nich jak największe sumy po wygranych na kolejnych etapach zmagań.