W ostatnich dniach turnieju Qatar Open doszło do niespodziewanych rozstrzygnięć, które mogą znacząco wpłynąć na układ sił w kobiecym tenisie. Liderka światowego rankingu, Aryna Sabalenka, odpadła już w drugiej rundzie po porażce z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 3:6, 6:3, 7:6(5). To pierwsza taka sytuacja, gdy Sabalenka żegna się z turniejem w Doha na tak wczesnym etapie.
Tymczasem Iga Świątek, obecnie zajmująca drugie miejsce w rankingu WTA, kontynuuje swoją dobrą passę w Qatar Open. Polka awansowała do ćwierćfinału po wygranej nad Lindą Noskovą 6:7(1), 6:4, 6:4. Dzięki temu zwycięstwu Świątek zbliża się do odzyskania pozycji liderki światowego tenisa.
Obecna sytuacja w rankingu WTA jest niezwykle napięta. Sabalenka ma niewielką przewagę nad Świątek, ale jej wczesne odpadnięcie z turnieju w Doha otwiera przed Polką szansę na powrót na szczyt. Aby tak się stało, Świątek musi osiągnąć co najmniej finał w Qatar Open.
Warto przypomnieć, że Świątek jest obrończynią tytułu w Doha, gdzie triumfowała w poprzednich trzech edycjach. Jej obecna forma i determinacja wskazują, że jest gotowa na kolejne sukcesy i powrót na pozycję numer 1 na świecie.
Kolejne mecze w Qatar Open będą kluczowe dla układu sił w kobiecym tenisie. Fani na całym świecie z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń i ewentualny powrót Igi Świątek na szczyt rankingu WTA.