W piątkowy poranek Iga Świątek wstrząsnęła tenisowym światem. Polka po blisko trzech latach współpracy zdecydowała się bowiem zakończyć swoją współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowski, z którym sięgnęła tenisowych himalajów. Chwilę później ogłosiła, że nie zagra w turnieju w Wuhan, a pod znakiem zapytania stanął występ w WTA Finals. Jak się jednak okazuje, Polka zagra w innym turnieju, co zostało oficjalnie ogłoszone. Razem z nią pojawi się Hubert Hurkacz.
Iga Świątek nie notuje dobrej końcówki sezonu. Polka od zakończenia igrzysk olimpijskich w Paryżu nie zagrała w żadnym finale, co dla naszej gwiazdy jest oczywiście wielką nowością. Liderka rankingu WTA dodatkowo nie będzie dobrze wspominała tegorocznej edycji US Open. Raszynianka przegrała bowiem już w ćwierćfinale, a w pokonanym polu zostawiła ją Jessica Pegula. Wówczas wydawało się jednak, że powrót Polki na korty będzie dość rychły.
Nic takiego nie miało jednak miejsca. Nasza gwiazda już od dłuższego czasu bowiem pozostaje poza rywalizacją. Najpierw wycofała się z turnieju WTA 1000 w Chinach, gdzie broniłaby tytułu. W związku z tym straciła mnóstwo punktów. Gdy rywalizacja w China Open zmierza do końca, Polka postanowiła zrzucić na tenisowy świat prawdziwą bombę. W piątek 4 października Świątek ogłosiła bowiem, że zakończyła swoją niemal trzyletnią współpracę z Tomaszem Wiktorowskim.