W drugim wtorkowym starciu w Rijadzie, ale pierwszym w singlu, doszło do rywalizacji pomiędzy tenisistkami, które przegrały swoje spotkania w premierowej serii gier. Jessica Pegula rywalizowała z Barborą Krejcikovą. Czeszka pokonała Amerykankę 6:3, 6:3, a to oznacza, że finalistka tegorocznego US Open została pozbawiona szans na awans do półfinału. Jeśli Iga Świątek wygra dzisiaj z Coco Gauff, wówczas Polka zagwarantuje sobie pierwsze miejsce w grupie pomarańczowej.
Iga Świątek wyjdzie co prawda na kort dopiero nie przed godz. 16:00 czasu polskiego, ale już pierwszy singlowy mecz dnia miał z perspektywy naszej tenisistki spore znaczenie. Na głównej arenie w Rijadzie pojawiły się Jessica Pegula i Barbora Krejcikova. Obie zawodniczki walczyły o swój premierowy triumf w Arabii Saudyjskiej. Amerykanka przegrała na otwarcie z Coco Gauff, a Czeszka, chociaż przez długi czas prowadziła, uległa reprezentantce Polski.
Wynik starcia Pegula – Krejcikova determinował sytuację, jaka może nastać w grupie pomarańczowej przed batalią Świątek – Gauff. W przypadku wygranej Jessiki, Coco stanęłaby przed szansą nie tylko awansu do półfinału, ale także zagwarantowania sobie pierwszego miejsca. W sytuacji, gdyby to Barbora odniosła zwycięstwo, wówczas taki korzystny scenariusz dotyczyłby Igi. Z polskiej perspektywy zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem byłby zatem triumf reprezentantki Czech.
Barbora Krejcikova z pierwszą wygraną w Rijadzie. Jessica Pegula już bez szans na półfinał
Początek meczu był wyrównany. Do stanu 3:3 obie tenisistki utrzymywały swoje podania, nie obserwowaliśmy żadnych break pointów. Przełom nastąpił w siódmym gemie. Po tym, jak Pegula przegrała zaciętą walkę przy serwisie Krejcikovej, chwilę później miała spore problemy. Pojawiły się pierwsze okazje na przełamanie dla Barbory. Pierwszej nie udało się jeszcze wykorzystać, ale przy drugiej doszło już do breaka. Z Amerykanki jakby uszło powietrze. Popełniała sporo błędów, była mocno rozregulowana. Do końca seta nie wygrała już ani jednego gema. Ostatecznie premierowa odsłona pojedynku zakończyła się zwycięstwem Czeszki 6:3.