Iga Świątek rozpocznie zmagania w turnieju Billie Jean King Cup od meczu z Paulą Badosą. Oczywiście o ile pozwoli na to pogoda, która zdążyła już opóźnić zmagania Polek w Maladze. Rywalka raszynianki zanotowała w obecnym sezonie gigantyczny skok w rankingu WTA i wdarła się niemal do czołowej dziesiątki. Badosa w wielu turniejach grała jak natchniona, a Hiszpanie wierzą, że zdoła pokonać reprezentantkę Polski. Ich przekonanie ma mocne podstawy.
Malaga jak na razie okazuje się niegościnnym miejscem dla reprezentacji Polski. Z uwagi na ulewne deszcze, a momentami dramatyczne wręcz warunki pogodowe mecze musiały zostać przełożone. Miasto zostało miejscami zalane, a wstrząsające obrazki obiegły media społecznościowe. Na całe szczęście sytuacja nieopodal hotelu Polek była stabilna.
Dramatyczna sytuacja pogodowa w Maladze. Mecze Billie Jean King Cup opóźnione
Późnym wieczorem w środę organizatorzy Billie Jean King Cup wydali wyczekiwany komunikat z nowym planem gier. Turniej rozpocznie się w czwartek, choć wszystko zależeć będzie od pogody. Polki na swoje spotkania będą musiały jednak jeszcze poczekać. Najwcześniej na kort wyjdą w piątek rano.
Liderką Biało-Czerwonych w Maladze jest Iga Świątek, która ma zmierzyć się na starcie rywalizacji w BJKK z Paulą Badosą. Przyjaciółka Aryny Sabalenki w obecnym sezonie “odrodziła się” i powróciła na szczyt. W maju notowana była na 140 miejscu w rankingu WTA, a udało jej się wedrzeć niemal do czołowej dziesiątki – obecnie jest 12. W sierpniu triumfowała w turnieju w Waszyngtonie, a daleko zaszła również w Cincinnati, US Open, czy China Open.
Pokonała Fręch i Linette. Przyszła pora na trzecią Polkę z finałów BJK Cup
Z Polką mierzyła się do tej pory zaledwie dwukrotnie i na igrzyskach olimpijskich w 2021 roku udało jej się wygrać. Musiała jednak uznać wyższość raszynianki w WTA Finals w tym samym roku. Świątek podczas konferencji prasowej w Maladze miała wiele ciepłych słów pod adresem najbliższej oponentki.
Szczerze mówiąc, to bardzo się cieszę, widząc ją na korcie i biorącą udział w kolejnych turniejach, jak US Open. To niesamowicie miła osoba i czuję, że naprawdę walczy o to, żeby wrócić na dobre. Każdy, kto ma taki hart ducha i determinację zasługuje, żeby tu być. Mam nadzieję, że będzie dalej podążała tą drogą. Ja w tym tygodniu skupię się na sobie i mam nadzieję, że tym razem nie zagra tak dobrze (śmiech). Zobaczymy, jak będzie
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-mecz-igi-swiatek-z-paula-badosa-juz-rozstrzygniety-hiszpanie,nId,7855210#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome